Kredyt w banku to bardzo często zobowiązanie na nawet setki tysięcy złotych. Jeśli zastanawiasz się, czy uzyskasz kredyt w banku, to pamiętaj, że rozpatrując Twój wniosek, bank weźmie pod uwagę kilka kwestii. W tym artykule sprawdzimy jakie źródła przychodów są akceptowane przez banki, a które nie! Artykuł przy współpracy z bif24.pl
Na początek, trochę historii. Jeszcze kilka lat temu Polacy otrzymywali kredyty hipoteczne na podstawie przychodów z umowy o pracę lub tez z działalności gospodarczej.
Dla banku, który przyznaje kredyt, przychody Klienta muszą być stabilne i to po jego stronie leży udowodnienie, że tak właśnie jest. Nie wystarczą nasze szczere chęci do spłacenia kredytu oraz oświadczenie – banki wymagają od nas poświadczenia. Wszystko to jest łatwe jeśli otrzymujesz regularne wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę czy też prowadzenia działalności gospodarczej.
Dochód może pochodzić z różnych źródeł, istotne jest, aby był on regularny. W wielu bankach podstawowym warunkiem akceptacji dochodów z działalności gospodarczej jest prowadzenie jej przez co najmniej dwanaście miesięcy. Kredyt w banku mogą otrzymać również osoby, które pracują na podstawie umowy zlecenie lub o dzieło. Jednak w tych przypadkach banki wymagają od Klientów nieco więcej niż od „bezpiecznych” etatowców. Okazuje się zatem, że sama forma zatrudnienia, nie przekreśla całkowicie naszych starań o kredyt, przy niektórych umowach może być jednak nieco trudniej. Przy umowach „śmieciowych” banki często wymagają od Klienta, aby stosunek pracy przed złożeniem wniosku trwał co najmniej dwanaście miesięcy. Dla porównania, przy umowie o pracę jest to najczęściej trzy miesiące.
Coraz częściej możemy spotkać się z sytuacją, że bank nie zaakceptował jakiegoś źródła dochodu przez co znacznie obniżona została nasza zdolność kredytowa. Nieakceptowanymi źródłami są na przykład alimenty lub różnego rodzaju stypendia. Są to głównie dochody, które charakteryzują się tym, że ich wpływ na nasze konto może w każdej chwili ustać. Takim dochodem może być również świadczenie z programu „Rodzina 500 plus”. Według licznych ankiet wynika, że praktycznie żaden bank nie wlicza tego dochodu w zdolność kredytową.
Bardzo wiele osób uważa, że przez brak dochodów w Polsce nie ma sensu ubiegać się o kredyt gotówkowy. Dostępność kredytów, dla osób, które zarabiają w innej walucie niż w polskiej to wciąż dla wielu osób gorący temat. Zgodnie z szacunkami GUS z końcem 2016 roku poza granicami kraju mieszkało oraz pracowało ponad 2,5 miliona Polaków. Istnieją na szczęście banki, które pozytywnie rozpatrują kredyty dla pracujących za granicą.
Najbardziej pewnym źródłem będzie oczywiście umowa o pracę na czas nieokreślony. Jest ona bowiem najlepszym gwarantem stałej współpracy między pracownikiem a pracodawcą. Oczywiście, nie jest powiedziane, że biorąc kredyt na 30 lat będziesz pracował w tym samym miejscu za te same pieniądze przez cały ten okres czasu. Bank również ma taką świadomość. Niemniej jednak umowa o pracę świadczy o tym, że myślisz poważnie stabilnej sytuacji finansowej a zatem jesteś godny zaufania. Jest jeszcze jeden haczyk – minimalny czas, od którego posiadasz taką umowę powinien wynosić przynajmniej 3 miesiące. Oznacza to, że jeżeli zamierzasz wziąć kredyt to nie składaj wniosku parę dni po podpisaniu z pracodawcą dokumentu na czas nieokreślony. Lepiej poczekaj kilka miesięcy, wówczas z pewnością możesz liczyć na to, że wliczy się ona bez problemu do Twoich źródeł przychodów. Jeżeli natomiast zmieniasz pracę z powodu korzystniejszych warunków finansowych, ale pozostajesz przy UOP to nie martw się, nie musisz czekać ponownie kilku miesięcy. Większość banków nie robi problemów z takiego powodu.
Kolejnym źródłem przychodu, które bank dopuści podczas obliczania Twojej zdolności kredytowej są oczywiście inne rodzaje umów, choć nie są one tak lubiane przez banki. Mimo wszystko umowa o pracę, nawet na czas określony, wciąż stanowi najpewniejsze źródło przychodów, a tym samym to właśnie z nią masz największą szansę otrzymać kredyt.
Coraz częściej i one wliczane są jako źródła przychodów. Powinieneś się jednak liczyć z tym, że przy umowie zlecenie bądź umowie o dzieło odliczany będzie również koszt uzyskania przychodów, co znacznie wpłynie na Twoją zdolność kredytową. Dla umowy zlecenie od kwoty netto, podanej na umowie, odlicza się aż 20%. Myślisz, że to sporo? Na umowie o dzieło jest to aż 50%! Uzyskanie kredytu będąc zatrudnionym w oparciu o te umowy nie jest zatem niemożliwe, ale dość trudne. Jeżeli nawet uda Ci się pożyczyć pieniądze to będą to raczej niższe kwoty niż w przypadku umowy o pracę.
Działalność gospodarcza – zasady ogólne
W tym wypadku musi udowodnić bankowi, że uzyskaliśmy, jako firma, stabilność finansową. Prowadzenie własnej działalności gospodarczej to nie problem, aby zostać wiarygodnym kredytobiorcom, o ile przedstawimy instytucji bankowej analizę dochodów przedsiębiorstwa za ubiegły i bieżący rok rozliczeniowy. Duże znaczenie ma również to, czy nasza branża jest bezpieczna czy może zalicza się ją do sektora podwyższonego ryzyka? Również regulowanie opłat na bieżąco ma tu wpływ. Jeżeli zalegasz w ZUS-ie albo Urzędzie Skarbowym to nie licz na to, że banki Ci zaufają i udzielą kredytu. Ostatnią kwestią jest to, jak długo prowadzisz już swoją działalność. Jeżeli jest to minimum rok – to możesz już próbować składać wniosek o kredyt. Najczęściej jednak banki oczekują co najmniej dwóch lat istnienia firmy na rynku.
Podobnie jak w przypadku zasad ogólnych – ważny jest okres bytowania firmy na rynku oraz to, jak plasują się jej dochody z ostatnich dwóch lat. Z racji tego, że ciężko w tym przypadku ustalić zysk rzeczywisty dla firmy – niestety często banki odmawiają kredytu osobom, które posiadają działalność na tych zasadach. Nie oznacza to jednak, że dzieje się tak zawsze, jednak kredyt na karcie podatkowej i ryczałcie często jest dużo trudniejszy do uzyskania. W takim przypadku warto udać się do specjalistów – doradców finansowych.
Pragniesz wziąć kredyt hipoteczny? A może planujesz kredyt gotówkowy? Niezależnie od tego, jakiego rodzaju zobowiązania potrzebujesz – pomożemy Ci. Przedstawimy korzystne oferty, pomożemy z formalnościami i wynegocjujemy dobre warunki z bankiem. Nie wiesz w ogóle masz szansę na jakikolwiek kredyt? Sprawdzimy Twoją zdolność kredytową – zadzwoń.
Nasze doświadczenie pozwoli ci podjąć świadomą decyzję oraz podniesie Twoje szanse na kredyt hipoteczny. Żaden kalkulator zdolności kredytowej nie będzie tak pomocny i skuteczny jak nasi specjaliści. Wszystkie informacje na temat współpracy z naszymi doradcami uzyskasz dzwoniąc do nas.
Szeroko rozumiany temat dochodów jest bardzo często poruszaną kwestią wśród Klientów podczas spotkań z doradcami.
7 Komentarze
Z tymi dochodami faktycznie jest trochę problemu, ale nie jest też tak, że decyzja jednego banku przekreśla nasze szanse. Miałam w rodzinie taką sytuację, że dwa banki pod rząd odmówiły udzielenia kredytu, a trzeci się zgodził. Uprzedzając pytania: kredyt jest spłacany i to nie dzięki 500 plus. Po prostu czasem potrzebny jest ktoś kto doradzi, kto się zna. Baki mają różne „wymogi wewnętrzne” dotyczące poziomu dochodów i zabezpieczeń. Dla normalnego człowieka to jak język chiński.
Bank PKO bez problemu akceptuje dochody z zagranicy. Znajomy jest kierowca ciężarówki. W Polsce z kredytem miał ogromny problem ze względu na niską podstawę płacy i resztę rozliczana w dietach mimo dużych zarobków. W PKO podeszli na spokojnie, zarobki z niemieckiej firmy jak najbardziej mogą być. Jedyny minus to oczywiście umowa o pracę i bodajże pół roku wpływu na podane konto walutowe we wspomnianym banku
Zabezpieczeniem kredytu przy dochodach z zagranicy może być własna nieruchomość w Polsce. Bank przychylnie patrzy na właścicieli takich nieruchomości ponieważ wykonalna jest wtedy windykacja kredytu na podstawie zajęcia nieruchomości. Z tego co się orientuję można wziąć do 70% kwoty wartości własnościowej nieruchomości.
Dużym problemem z zachodnimi przychodami nawet na konto banki uznają brak możliwości windykacji naleznosci przez utrudniona kooperacje z urzędami i komornikami z zagranicy. Windykacja często jest bardzo trudna a niekiedy wręcz niemożliwa kiedy mówimy o USA Australii Norwegii bądź Chinach
Pani Alino, ale problem jest to, że bierzemy kredyt na 30 lat, więc źródło dochodu w tym okresie zmieni się na pewno i to nie raz. Pani rodzina miała bardzo duże szczęście, że się udało bo można składać tylko do trzech banków wnioski, później jest „karencja” i musimy znowu czekać…
Dla mnie sama paranoja w udzielaniu kredytu hipotecznego jest potwierdzenie dochodów umowa na czas nieokreślony. Doskonale przecidz zdajemy sobie sprawę, że prace podczas spłaty kredytu ma pewno zmienimy. Jest to coś co powinno zdecydowanie ulec zmianie.
Osobiście uważam, że 500 plus powinno być akceptowane. Przy dwójce dzieci są to niemałe pieniądze. Rekompensują one nieco koszty utrzymania dzieci, czyli podnoszą zdolność do spłacania rat. Nie znam się na ekonomii, ale tak to widzę, a co Wy sądzicie?